wtorek, 3 lipca 2012

Hutnik - Ostatni Mecz

Co słychać u nowohuckiej drużyny? 

Co takiego się stało, że musiała powstać książka o tej drużynie? 

Jacy są kibice Hutnika? 

Jak zmienia się świat piłki nożnej? 

Czym różni się kibic od kibola? 

Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w nowej książce Adama Miklasza Ostatni Mecz. 



Nie ma to jak osobiste obcowanie z literaturą, tym bardziej, że przy okazji można wesprzeć lokalny patriotyzm. :) Tydzień temu zostałam zaproszona na spotkanie promocyjne dotyczące właśnie tej nowej pozycji. Zachodziłam w głowę, jak można było wydać książkę o drużynie piłkarskiej i to nie takiej z pierwszej ligi, a takiej, która w ostatnim czasie borykała się ze sporymi problemami? Sam autor przyznał, że nie spodziewał się, że książka zostanie opublikowana (może to wpływ Euro 2012?). Okazało się, że to nie koniec, książka zrobiła tak ogromne wrażenie, że w niedalekiej przyszłości będzie można obejrzeć jej adaptację na deskach Łaźni Nowej. 

Polecam do przeczytania, Ci co Huty nie znają - to poznają, a lokalni mieszkańcy odnajdą się w przestrzeni, którą znają na co dzień. Sama książka nie jest długa, ponadto okraszona kilkoma zdjęciami z lokalnymi widokami (na chwilę obecną mogę opisać tylko jej wygląd, ponieważ jeszcze nie dostąpiłam zaszczytu jej przeczytania).

Uwielbiam tego typu spotkania literackie... . Dzielnica Kazimierz... Artefakt... Kasztelan... i Kasztelan... . W spotkaniu brał udział również Marcin Kądziołka, który przedstawił zbiór czarno-białych nagrodzonych zdjęć prezentujących zawodników Hutnika trenujących do mistrzostw w dość brudnej dyscyplinie... błotnej piłce nożnej. Niestety w tej dyscyplinie też orłami nie jesteśmy.

Przybyli mogli również obejrzeć trzy krótkometrażowe filmy wykonane przez Joannę Urbaniec (tak, to ta Urbaniec, siostra Jarka) i grupę IGIDIGITALE. Mnie najbardziej podobało się Wielkie Dzieło - z którego można się m.in. dowiedzieć dlaczego wybudowano Hutę w tym miejscu, w którym jest, i co znajduje się pod pierwszym wybudowanym budynkiem... . Drugi film to dokument o dość rozpoznawalnej postaci ze starej części Nowej Huty - Krecie (jakich wielu w tamtej części miasta).

Foto pochodzą z:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz